niedziela, 24 marca 2013

Rozdzial 7 + The Versatile Blogger


Driiiinnn,Driiiinnn, Driiiinnn. Nieznośny budzik zaczą dzwonić jak opętany. Obraz staje się rozmazany, a po chwili znika.
Zaraz, zaraz, zaraz, zaraz! Gdzie bòl głowy?! A butelka wina na podłodze?! Bałagan w pokoju?!
To był tylko wielki SEN?! No nie, plis no! To niemożliwe!

Wiec dziś jest 1 lipiec i to dziś gram wielki mecz?! I nieznośny „borsuk” będzie na meczu?! Ou maj gad! Może los dał mi drugą szanse żebym mogła jednak wygrać ten mecz i BILETY! Taak Aga! Lekarz kazał się zgadzać!
Ale jak to możliwe?! Ok wiem to byl tylko sen, ale te „sceny” były takie...prawdziwe.
No nic, raz sie żyje. Musze wygrać tym „razem” mecz. Spojrzałam na zegarek który wskazywał 09.45. Jakim cudem jest już tak późno? Jak się tak leży bezczynnie to czas od razu zaczyna przemijać szybciej. Spojrzałam na swój brzuch w którym zaczęło głośno burczeć. Zanim jednak zejdę na dół przebiorę
się w coś bardziej wygodnego. Zajrzałam do szafy i wyciągnęłam z niej szare spodnie od
dresu i koszulkę. W kuchni tak jak się spodziewałam była Paulina która krzątała się radośnie
podśpiewując piosenke. Matko Święta, dlaczego wszystko przypomina mi ICH?! Tych dwumetrowcòw, z ktòrymi spędziłam całą noc!? Dobra koiec Aga! Ocknij sie!
-Witam!-przywitała sie Paula.
-Hej-odpowiedziałam
-Co ty, jakaś nie w sosie?
-Nic, nie wyspałam sie.
-No ok, to dziś zabieram cie na zakupy!
-Spoko...NIE! To znaczy, nie moge, mam inne plany.
-A jakie?
-Jakieś-rzuciłam, robiąc kawe.
-Aa, dziś trening odwołany, kołcz zadzwonił wczesniej.
-Spoko
Paula włączyła radio i leciała akurat TA piosenka. No, w moim śnie Piter podśpiewywał sobie ją. Ahhhh Agus, nie jest z tobą dobrze. Psychol normalnie. Idz sie leczyc!
Nie wiem kiedy ale zaczełam tańczyć po całym mieszkaniu. Po kilku zatańczonych piosenkach, postanowiłam przygotować torbe na mecz i wziąć prysznic. Jak postaniwiłam tak zrobiłam i po ok. 45 minutach bylam juz gotowa. Miałam jeszcze sporo czasu, była dopiero 12.00. W tym czasie zrobie obiad: spaghetti. Po zrobieniu i zjedzeniu zrelaksowałam sie troche, i w rekordowym tępie była juz godzina 13.45.
-Paula, ja wychodze!-krzyknełam wychodząc w mieszkania.
-Okej, o ktèrej bedziesz w domu?
-Nie wiem, moze na 2 godzinki
Droga mineła bardzo szybko. Na trubunach nie było dużo osòb, ale też nie mało.
-Dzień Dobry, jestem Agnieszka Dąbrowska...
-Aa, pani Dąbrowska. Tak. Ja będę sędzią tego meczu, prosze isć się przebrać do szatni i zaraz wybierzemy druzyny.-podał mi rękę ok. 45-letni mężczyzna.
-Dobrze-odpowiedziałam. To są te same słowa ktòre mi powiedział sędzia ze snu. Moze to Deja vu, lub wariuje.
Po kilku minuach byłam gotowa na wejście do sali, lecz dość niska dziewczyna zaczepiła mnie.
-Ty jestes Agnieszka Dąbrowska?-zapytała
-Tak, a o co chodzi?
-Ja jestem dziewczyną ktòra będzie grała przeciwko ciebie, o bilety, Ania jestem.- powiedziała i podała mi rękę
-Aga, miło mi.
-Mi ròwnież.
Po poznaniu Ani, weszłysmy na sale.
Jestem pewna że zawodnicy w mojej drużynie będą ONI.
Gdy weszłam na hale, na krzesełkach siedziało pięciu starszych mężczyzn.
- Dzień Dobry, chciałabym sie zapytac kiedy zdecydujemy drużyny-zapytałam.
-Drużyny już zostały wybrane.
-Aha, a gdzie moge ich znaleźć?
-To my.-odpowiedział jeden z nich a ja musiałam szukać szczęki po podłodze.
-A, dobrze w takim razie jestem Agnieszka, miło mi.
Po zapoznaniu sie z zawodnikami zaczeliśmy mecz. Pierwszy mecz wygraliśmy 25-23. Drugi niestety przegraliśmy 21-25. Trezeci i czwarty wygraliśmy oba 26-24.
Bardzo sie cieszyłam z wygranej.
-Świetnie grałaś-powiedział Paweł,rozgrywający.
-Dziękuje. A ty świetnie wystawiałeś-odpowiedziałam
-Taka praca-powiedział puszczając oczko.
-Aga!-usłyszałam jak ktos mnei woła, czyt. Ania
-Ania, grałaś niesamowicie!
-Dzięki ty tez i gratulacje za wygranej.
- Dziękuje, miło było cie poznać.
-Ciebie ròwnież.
Po dostaniu biletòw na mecz LŚ, wròciłam do domu. Byłam padnięta. Kujon (czyt. Paulina) jak zwykle uczyła sie. Za kilka dni ma końcowy egzamin. A jak się nie uczy do siedzi ze śliniakiem, nie wiem co ona w nim widzi.
1.Jest brzydki
2.Ślini sie jak niemowle
3.Jest dziecinny
Ale ja w to nie wtrącam sie, ale według mnie Paula i Śliniak nie są dla siebie stworzeni.
-Paulaaaa! Wròciłam!
-Jetsem w pokoju!
-Hej, jak tam? Dużo ci zostało do nauki?
-Nie już skończyłam, tylko musze teraz powtòrzyc ostatni rozdzial.
-No to jak skończysz to dam ci coś ci dam
-Okej, okej, za jakies 15 minut będę.
-Spoko.
Gdy czekałam na Paulinę, przygotowałam sobie kolacje, jajecznice i pomidorki. Uwielbiam pomidory, to takie małe i bezbronne stworzonka ktore mają pestkową krew. Tak wiem moja wyobraźnia jest zajebista.
-Jestem, gotowa nauczona i niewyspana-powiedziała Paulina wchodząc do kuchni.-Więc...co miałaś mi dać?-dodała.
-Juz zaraz ci dam tylko skończe jeść.
-Spoko, a gdzie byłaś dziś?
-Zaraz ci wszystko wytłymacz.
Po 5 minutach, ddstawiłam naczynia do zlewu i poszłam w stronę salonu, z torbu treningowej wyciągnełam  bilety na mecz.
-Zamknij oczy- powiedziałam chowając je za plecami.
-No.
-Teraz wąchaj!-rzuciłam przybliżając dwa kawałki papieru pod nos Pauliny.
-No papier-powiedziala po wąchnięciu ( istnieje takie słowo? O.o)
-To jest bardzo cenny papier. Otwieraj paczadła-odpowiedziałam chowając znòw je za plecami.
-No Agaa!! Co to?!
-Zgaduj!
-Papier toaletowy?
-Nie
-Gazeta?
-Nie
-To nie wiem
-Szanowna Pani Paulino, jest Pani zaproszona na tegoroczny mecz Ligi Światowej, ktòry odbędzie sie dnia 23 czerwca o godzinie 18.30 w hali „Erbo Arena”  w  Gdańsku.
-Taa jasne, jesrio co to jest?
-No zobacz! Ty małpo!
-Aaaaaaaaaaaa! Mamy biletyy!! Jejuu, no kocham cię no!!! Daj się uściskać!
-Dooba odczep sie! Koniec tych czułości! Masz to jest twòj prezent urodzinowy, nie zgub i dbaj i jego!
-Tak jest!-zasalutowała po czym znowu mnie przytuliła
-A tak wogòle jak je zdobyłaś te bilety?
-Dziś je wygrałam, kilka dni temu w necie znalazłam konkurs, spróbowałam i dostałam e-maila, było w nim napisane że ja i taka jedna dziewczyna zostalyśmy finalistkami konkursu.  Musiałyśmy zagrac mecz i zwycięzca wygrał bilety.
-Wow! Jestes wielka! Dziekuje!
-Dobraa dobra, teraz idziemy na zakupy!!
-Jasne!
Ten dzień spędziłyśmy razem, tylko ja i Paula, bez śliniaka.


Zostalam nominowana do zabawy „The Versatile Blogger” przez  Per Aspera Ad Astra, za co bardzo dziekuje.
                                                                      
                                                                          The Versatile Blogger:
Zasady:
1. Podziękować nominującemu na jego blogu.
2. Ujawnić 7 faktów o sobie.
3. Pokazać nagrodę na swoim blogu.
4. Nominować 5 blogów, które na to zasługują.
5. Poinformować nominowanego o tym fakcie.

1.       Wykonane
2.   -Kocham siatkòwke pozan zycie!
      -Moja ulubiona potrawa to pierogi z serem.
      -Spóźniam sie na kazde treningi i mecze :D
     -Mam blekitno-szare paczadla
     -Mòj ulubiony zespòl to Ira
     -Jestem zwariowaną, glupią, szaloną  i pelną energii dziewczyną.
     -Kiedys gralam na pozycji libero (teraz przyjmujaca)
3.Wykonane
4.Wykonane
5.Wykonane

Blogi ktore nominuje to:

***

No hej kochani! Przepraszam was strasznie ze tak pozno dodaje, ale powody zawsze te same. Jak widzieliscie, zostalam nominowana na zabawe "The Versatile Blogger", za co serdecznie dziekuje. 
JESLI SPODOBAL CI SIE DIALOG, LUB ZDANIE Z OPOWIESCI, SMIALO PODZIEL SIE Z INNYMI! DODAJ KOMENTAZ DO WITRYNY "EPIC".
Do nastepnego! <33

37 komentarzy:

  1. Jesteś nienormalna wiesz ?! "To takie małe bezbronne stworzonka z pestkową krwią" LECZ SIĘ NA NOGI BO NA GŁOWĘ TO JUZ ZA PÓŹNO xD
    Widzę, że Mama w formie xD Ahahahahahaha

    Trzymam dzisiaj kciuki mocno mocno
    <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Pomidory- to takie małe i bezbronne stworzonka które mają pestkową krew... (:hahahhahahahaha nie mogłam się przestać śmiać:)
    Świetny rozdział ;D Nie mogę się doczekać kolejnego!! ;3
    Zapraszam na mojego 2 bloga ;))
    http://4volleyball44.blogspot.com/
    Pozdrawiam i częściej zapraszam ;3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Milo ze ci sie podoba :) W wolnym czasie zajrze na drugiego bloga :)

      Usuń
  3. Hahah, śmieszny ten rozdział. Szczególnie te pomidory. Szkoda tylko że taki krótki:)
    Ale świetny jest!! Jak będzie Ci się nudzić to zapraszam do mnie :) http://169141613.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahah, bardzo sie ciesze ze ci sie podoba i bede zagladac:) Pozdrawiam

      Usuń
  4. Jak mogłaś? To był tylko sen?! Hahaha, no nie wierze! :< A wszystko było takie piękne :D Chociaż teraz myślę też nie było źle, Ania chyba nie okazała się być takim borsukiem :)
    + Proszę bardzo, nominacja zasłużona.
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie na volleyballinmyheart.blogspot.com ;*

    OdpowiedzUsuń
  5. IRA po padnę HAHAHAhaHAHAHAHAHAHAiHahaha
    KOCHAM IRĘ MIŁOŚCIĄ BEZ WARUNKOWĄ <333
    Kurde brzmi to jak hotka, ale co tam ... Emocje po wygranym meczu RESOVII + IRA. Moje 2 największe pasję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ohohohohohohoooo (nie, to nie jest krzyk Sw. Mikolaja!) Jets mi naaaprawde baardzo milo ze ci sie podoba rodzaj muzyki ktorej slucha, duzo ludzi wmawia mi ze jestem "staroswiecka" bo nie slucham rapu czy hip-hopu. Ale co tam, Resovia naprawde dobrze sie spisala, w pierwszym secie niebardzo, ale dala rade i wygrala, gratulacje. My musimy zadowolic sie 5° miejscem :)
      Pozdrawiam serdecznie K.

      Usuń
  6. http://walcze-bo-warto.blogspot.com/2013/03/siedem.html zapraszam na siódemkę ;D
    pozdrawiam poziomkowa ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zapraszam na nowy rozdział. :D
    http://169141613.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Haha podoba mi się to strasznie ,śmiać mi się chce ze stwierdzenia o pomidorach. Cieszę się ,że udało się wygrać bilety. zapraszam do siebie pozdrawiam pieprznieta.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. "Lekarz kazał się zgadzać " hahah śmieje się i śmieje i bardzo nie wiem z czego :) Oczywiście rozdział jest fenomenalny tak jak każdy poprzedni ,może podobnie jak innym i mnie udzieliła się fala euforii z powodu wygranej mojej kochanej Sovii i mam nadzieje ogromną nadzieje ,że w finale pokażą jak się gra w siatkówce w tym kraju i obronią mistrza. To tyle . :) A i zapraszam do siebie na nowy rozdział pieprznieta.blogspot.com Pozdrawiam Annie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ahah no bardzi mnie cieszy ze ci sie spodobal moj rozdzial. I zycze powodzenia w meczach Sovii ;)

      Usuń
  10. Zapraszam do siebie na 10 rozdział ;)
    volleyballinmyheart.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Super rozdział ;D Cieszę się, że dziewczyny wygrały bilety na LŚ. Czekam na więcej i zapraszam do mnie na http://volleyball-lost-dreams.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Zapraszam na nowy.:D
    http://169141613.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja już to pisałam tysiąc razy, napiszę tysiąc pierwszy- DZIEWCZYNO CO TY ĆPIESZ?! Daj mi namiar na swojego dilera, proszę ;p
    Innej opcji po prostu nie było, jak wygranie tych biletów. Ja np musiałam z bólem serca wyłożyć kasę i opłacić w miarę dobre miejsca ;p Teksty o pomidorach i lekarzu mnie zmiażdżyły! Nie wierzę, że cała akcja to był tylko sen. No way! :( Dobrze, że dziewczyny mogły poszaleć na zakupach bez "śliniaka", bo chłopaczek strasznie działa mi na nerwy... -.-

    Pozdrawiam z zaśnieżonego i obżartego do granic możliwości Krakowa, S. ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ahhahahahahahha moj prywatny diler: my mother!! :D
      Bardzo sie ciesze ze ci sie podoba :)

      Usuń
  14. Superrr rozdział :) Dziewczyno masz niesamowity dar rozśmieszania ludzi. Trzymaj tak dalej. :) Czekam niecierpliwie na kolejny rozdział.
    W wolnej chwili zapraszam na nowy rozdział: http://volley-story-resovia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Zgadzam się, rozśmieszać to ty potrafisz, serio :D

    Tak jak prosiłaś informuję Cię o nowym rozdziale na i-still-believee.blogspot.com
    Liczę na odpowiedź na moje pytania i mimo wszystko pomoc :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Dodaj wreszcie jakiś nowy rozdział. c;
    Zapraszam do siebie, na nowy.;))
    169141613.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo jak slodko!! Bardzo milo mi sie zrobilo czytajac ten komentarz, fajnie sie poczulam wiedzac ze czekasz "niecierpliwie" na nowy rozdzial. Wpis jest juz gotowy, OBIECUJE ze dodam jutro (sobota 6.04.2013) Pozdrawiam i juz pedze czytac nowy rozdzial!!! :)

      Usuń
  17. Zapraszam na kolejny rozdział :))))
    http://4volleyball44.blogspot.com/
    http://sercezawszewielepiej14.blogspot.com/
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń